15.1.12

***

-pamiętasz, jak mówiłam Ci o domu, do którego co miesiąc na weekend będą przyjeżdżali znajomi, będą czuli się jak u siebie, sami sobą będą się zajmować, nikt nikomu nic nie będzie winien, nikt nikomu nie będzie miał za złe, że poświęca ten czas samemu sobie,na zwykłe rzeczy. Na czytanie książek, na bujanie się na huśtawce wpatrując się w niebo, na granie z innymi w monopol, na upijanie się do granic przyzwoitości, na palenie, do granic relaksu, na zwykłe leżenie, na zwykłe chodzenie, na zwykłe stanie. Nikt nic nikomu, każdy samemu sobie tak jak chce.Jak chce razem,nie ma problemu.Wszyscy szczęśliwi -
-pamiętam...i co?Bo wiesz, to takie marzenie jest trochę.Trudne do spełnienia-
-tak, właśnie wiem.Wiesz,że to nie możliwe.?Jesteśmy sobie my, potrafimy wypić trzy butelki wina, potrafimy gadać o niczym, potrafimy doprowadzić się razem do stanu nieużywalności i na następny dzień nie mieć z tego powodu żadnego moralniaka, że powiedziało się coś głupiego, że zrobiło się coś naprawdę głupiego, potrafimy zasnąć razem, nie patrząc na siebie jako obiekt pożądania,ale...to tyko my... zdarzyło Ci się kiedyś z kimś innym tak?-
-jesteś moim duchem, jak sam ze sobą czuję się rewelacyjnie, tak z Tobą też. Masz to samo.potrafisz sama ze sobą tańczyć, śpiewać, wyluzować się. To samo robisz, gdy jestem obok.Jakby mnie nie było, z tą różnicą,że się do mnie uśmiechasz. A ja widząc całe przedstawienie, cieszę się i nie widzę w tym nic złego, nic nienormalnego, jest to dla mnie naturalne-
-czemu dla innych nie?nigdy nie będę w stanie stworzyć takiego domu jak chce, nigdy nie będę w stanie zaszczepić w ludziach tego spokoju,który sama chciałabym czuć cały czas, a czuję, tylko czasami. Gdy tylko znajdę kogoś z kim mogłabym zacząć rewolucje, tworzyć, ten nasz świat, ten lepszy, ten spokojniejszy, to oderwanie się raz na miesiąc od rzeczywistości, to okazuje się nagle, że najzwyklej w świecie chce mnie przelecieć i nic więcej. Tu właśnie upada wszystko -
-nie poradzisz nic, jak zwykle. No co mam Ci najlepszego powiedzieć, prócz "dopij drinka, naleje kolejnego"-
-nie mów tylko nalej-

***

-o czym piszesz?-
-o niczym.O tym jak chciałabym,żeby wszyscy byli bezinteresowni.O tym o czym ostatnio rozmawialiśmy-
-bez sensu, nie pisz. Nie pisz o czymś co jest nierealne.No bo, co chcesz napisać? Bajkę? Bajek dla dzieci jest naprawdę przesyt - wiem , bo byłem ostatnio w księgarni. Obchodzą je tylko księżniczki nic więcej.-
-jestem przecież księżniczka!-
-o nie kochana, niestety.Brakuje Ci całej otoczki, przykro mi. Twój rycerz, nie może się użalać nad swym losem, nie możesz być twardsza od niego. Chociaż się starasz, niestety.Bycie księżniczką nie zależy tylko od charakteru-który i tak masz za mocny-zależy też od otoczeni, a ono...niestety, nie sprzyja Ci...-life is life,and show must go on...-
-polej...to Ci jednak wychodzi najlepiej-

O mnie